Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

18 september 2014

Podniecenia prąd

Może trochę niedorzecznie
rzecz jest zagmatwana.
Która Pierwsza jest obecnie,
która Druga Dama?

Dziennikarze na plan pierwszy
wysuwają Drugą,
choć nie brak i takich wierszy,
że jest tylko sługą.

W kuluarach także bywa
wątek poruszony:
Czy jest ktoś? Jak się nazywa
pan Mąż Swojej Żony?

Ciekawe są teraz zmiany,
gdy się rusza góra.
Czemu tylu jest ubranych
w czarnych garniturach?

Jedni mówią, że żałoba,
inni - elegancja.
Ujawnia się warstwa nowa.
Poruszenie w stancjach.

Przeważa jednak opinia:
Z babą i kłopotem.
Ustawi się cała linia
tuż przed samolotem

Przez nas wszystkich przejdzie wtedy
podniecania prąd,
że już nie ma większej biedy,
za to mamy rząd!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1