Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

29 september 2014

Co oni tam bombardują?

Co tam oni bombardują?
Rury na pustyni,
bo terroryści handlują,
chociaż nie powinni.

Plączą się tam gazociągi,
jak w Węźle Gordyjskim.
Podniosły się protest songi.
Splot zagraża wszystkim.

Gruby Gazociąg Katarski
chce do Europy,
a tuż obok jest Islamski
i sprawia kłopoty.

Los Gazpromu też, być może,
rozstrzygnie się w Syrii.
Sprawy poszły już na noże!
Terroryści winni!

Wojna ma swoje ofiary
i swych bohaterów.
Wszystkie wojny - nie dasz wiary,
to wojny bankierów.

Ta - jest przez to, bardzo groźna!
Celem - Europa!
Dotychczas była obwoźna,
lecz strach do nas dotarł.

Co tam oni bombardują?
Rury na pustyni?
Ludzie nie wszystko pojmują,
a bać się powinni.

Jaki będzie krok kolejny?
Wiedzą tajne sztaby.
Polska słaba. Rząd nasz chwiejny,
a przy władzy baby!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1