Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

30 november 2014

Wybory

Spadła gwiazda z nieba, podniesiono krzyże.
Jednemu dziś dalej, a drugiemu bliżej.
Krzyż wysoko uniósł ramiona na placu,
lecz go kazał wynieść zarządca pałacu.

Skoro nam tu gwiazdy przychyliły nieba,
to może aż tylu krzyży nie potrzeba.
Są znaki na niebie i znaki na ziemi.
Ktoś je postanowił miejscami zamienić.

Mówią, że to tylko zwykła symbolika,
ale jak głęboko umysły przenika.
Jedni z tym się godzą, inni - poruszeni.
Spójrzcie jak wysoko dziś się gwiazdkę ceni.

Mamy wolną wolę. Różne Świąt wymiary.
Są nowe reklamy i obyczaj stary
i do nas tu także należą wybory.
Czy tu będzie nowe, czy jak do tej pory?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1