Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

9 december 2014

Jak po grudzie

Odpłynęła piosnka rzewna.
Dziś nikomu niepotrzebna.
Panowała cisza głucha.
Nie chciano już śpiewu słuchać.

Media krzyczały donośniej,
więc modlono się bezgłośnie
o uznane królowanie.
Pozostało nam czekanie.

Jak po grudzie idą grudnie.
Tylko słońce świeci cudnie.
Problemów jest wszelkich mnóstwo.
Z nadzieją czeka ubóstwo.

My wierzymy tylko w jedno,
że pojawisz się na pewno.
Wtedy pójdzie władzy świta
razem z nami Ciebie witać.

Życie nasze tak wygląda,
jak te kapy na wielbłądach,
jak te gwiazdy i korony.
Jak uśmiech zadowolonych.

Ale ty wiesz dobrze Panie,
że to oczu odwracanie,
żeby ludziska przysnęli.
Nie czekali i nie chcieli.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1