Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

26 december 2014

Goście jadą!

Do szopki prosto z kaplicy,
potem do nas kolędnicy
jadą już całą gromadą.
Stół nakrywaj matko! Jadą!

Biały obrus. Stos talerzy.
Wszystko ma być, jak należy.
Beczułeczkę tocz z piwnicy!
Jadą! Jadą!  Kolędnicy.

Kolędują. Krew nie woda.
Wiozą diabła i Heroda,
Śmierć i Żyda, dziada z babą!
Już ich słychać! Goście jadą!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1