Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

15 january 2015

Ruszyć z possad bryłę świata

Można zarobić na zamachu.
chociaż ludzie poszli do piachu,
sprzedaż urosła wielokrotnie.
Jeżeli wiesz - ktoś kogoś kropnie
i odpowiednie wydasz znaczki -
zarobek jest dla całej paczki.
A jeszcze komuś się przysoli
i powiesz na co nie pozwolisz,
czego stanowczo będziesz żądał.
Na dobry biznes to wygląda
i na kampanię reklamową,
a wystarczyło jedno słowo:
Charlie - jakby trochę z de Gaulle`a
i jeśli była władzy wola,
plan cały poszedł jak po maśle.
Wielka moc siedzi w prostym haśle.
Uniosła miliony Francuzów,
a zamachowców, tych łobuzów
na świecie nikt nie pożałuje.
Mają to służby - łeb pracuje.
Najwyższe zawsze zbiera noty
z najlepszych possad na kłopoty.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1