Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 february 2015

Tekst hybrydowy

Paranoja,
paranoja,
czarny humor zbladł jak śnieg.
Odporności pęka zbroja.
Rozum w mysią dziurę zbiegł.
Paranoja?
Doloż moja!
Wykształcenie, urząd, wiek
los odsunąć na bok wolał.
W polityczny rzucił ściek.

Stary wojak
i dziewoja,
nawet swojak plackiem legł.
Polityczna paranoja.
W telewizjach głupot stek.
Paranoja,
paranoja,
bufonada i ohyda.
Polskiego Ojczyzna moja
dzisiaj uczy się od żyda!

Aniś wypił... aniś pojadł!
Możliwości - Drugi brzeg!
Gdzie nie spojrzysz - tam hybryda.
Jest dwudziesty pierwszy wiek!
Paranoja.
Nie wiesz - Kto? - Jak?
Mniejsze zło? - Dobrze, czy źle?
Zielonych ludzików pojazd.
Mosty palą. Wyć się chce.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1