Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

16 march 2015

Z wczesną wiosną w głowie

Za kim tęsknisz moja mała?
Komu wiersze piszesz?
Mama cię nie ostrzegała:
Nie jedź na Zacisze?
Jeszcze chyba pamiętała
kołysane drzewa
i jak ty, kiedyś myślała,
że są siódme nieba.

Marzenia wiosna przywiała
i wytrzymać trudno.
Mama cię nie zapytała:
Czy jedziesz na Bródno?
Chyba jeszcze pamiętała,
jak tam, pod cmentarzem,
gdy nadzieję jeszcze miała,
Pozbyła się marzeń.

Ziemia wzbiera. Myśl uwiera.
Chęciom na udrękę.
Czy naprawdę się wybierasz
aż na Białołękę?
A może gdzieś, jeszcze dalej,
aż pod same Marki?
Marzec chłodny jest. Nie szalej.
Czytasz czyste kartki?

Jutra przecież nie odgadniesz
przy takim czytaniu.
Może spotkasz, kogo pragniesz
wiosną na Żeraniu,
a może na Pelcowiźnie,
albo w Henrykowie?
Nie siedź rankiem tak - w bieliźnie
z wczesną wiosną w głowie.

Wszystko minie do wesela.
Porzućmy powagę.
Gdy cię wiosna onieśmiela,
wybierz się ma Pragę.
Jest nad Wisłą  w starych drzewach
ławeczka przy misiach,
a w niedzielę Muszla śpiewa.
Niedziela jest dzisiaj!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1