Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 april 2015

Zwycięzców nikt sądzić nie będzie!

Ta wojna wciąż trwa nieustannie.
Do sumień łomocze i drzwi
i grozi, że wszystko nam zajmie,
bo przeszłość dziedziczymy my.

Zwycięzców nikt sądzić nie będzie.
To oni ogłaszają sąd
i weksle przedstawiają wszędzie,
czy grabież to zwykła, czy błąd.

Odchodzą, bo już jest po Jałcie,
a także po ONZ- ecie,
lecz krzyczą, co nasze oddajcie!
Roszczenia będą w Nowym Świecie!

Że sami sprzedali w niewolę,
to mniejsza, bo taki był czas.
Własną przedstawiają niedolę.
Za towar ciągle mają nas.

Ta wojna wciąż tutaj się toczy,
na dawnym pobojowisku
i ciągle śmieje nam się w oczy
i pianę ma na swoim pysku.

Przepraszać nikt za nic nie będzie,
choć może to ignorancja.
Jest teatr jak na West Endzie,
a wobec zbrodniarzy szarmancja.

Najgorzej gdy kłótnia jest w domu.
Najlepiej, gdy zgoda w Genewie.
Nazista się śmieje i komuch,
a z nami jak będzie? - Nikt nie wie!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1