Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

15 may 2015

Nerwowy chirurg czeka z nożykiem

Błąd popełniono przy walce z bólem.
Stymulowano nie tę półkulę.
Pacjent był senny oraz niemrawy.
Szybko podjęto próbę naprawy.

Słuchawka teraz jest w drugim uchu.
Lepsza jest sprawność. Więcej odruchów.
Widać energię i pobudzenie.
Nieodpowiednie było leczenie.

To naturalne, że w pewnym wieku,
coś się przestawić może w człowieku,
który od dziecka jest dyslektykiem.
Potem widzimy złą politykę.

Za późno trochę zauważono,
która tu była właściwą stroną.
Pomyłkę dostrzegł asystent - żyd.
Wiele stracono i jednak wstyd.

Gdy ktoś popełnia tak wielką gafę,
to nie pomoże nawet Metafen.
Nie wszystko można wszczepić od nowa.
Człowiek już stary i jeszcze głowa!

A ta do końca jest niezbadana,
nieprześwietlona, nieostukana.
Ma stymulator - pamięci krążek,
jednak nie widzi wciąż pewnych książek.

Mówią: - To może być Syndrom Wsi,
gdy coś z przeszłości ciągle się śni,
przez to zaburza zdrowe myślenie,
a w kraju marne jest wciąż leczenie.

Żadnym reklamom nie można ufać.
Nie ma pieniędzy. W kasie posucha.
Brak zaufania. Widać panikę.
Nerwowy chirurg czeka z nożykiem.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1