Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 may 2015

Bukmacherka

Czy telewizja obroni władzę?
Czy źle policzą także tym razem?
Czy znowu będzie mowa o cudzie?
Czy będą rządzić ci straszni ludzie?

Stają ponownie naprzeciw siebie -
aktyw partyjny i ten, co nie wie,
a w narożnikach światłe umysły
od zawracania nam kijem Wisły.

W tle najważniejsza jest igrzysk cecha:
Ludzie chcą widzieć kogoś na dechach!
Nie tylko w górę wzniesiony palec.
Wygra bohater. Przegra padalec!

Teraz już tylko grają emocje.
Łysi eksperci oraz promocje
nie uspokoją ciśnienia tłumu.
Adrenalina zamiast rozumu!

Jeden odporny z nich jest na ciosy.
Już wcześniej silnych otrzymał dosyć.
Drugi mocniejszą ma prawą rękę.
Jak dobrze trafi - wykrzywi szczękę.

A telewizja ma swe sposoby,
jak to pokazać i jak cyrk zrobić.
Zadecydują ci którzy liczą.
Nie ci, co teraz najgłośniej krzyczą.

Czy telewizja obroni władzę?
Czy źle policzą także tym razem?
Czy znowu będzie mowa o cudzie?
Czy będą rządzić ci straszni ludzie?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1