12 june 2015
Opole
Będą chyba cienko śpiewać
i może wytykać palcem.
Kotlety stare odgrzewać.
Częstować ludzi zakalcem.
Nie ma winnych wyniszczenia.
Cóż to takiego kultura?
Takie rosły pokolenia.
Do polszczyzny rząd miał uraz.
Podobały się zachody.
Świat gdzie indziej wzorców szukał.
To, co nasze wyszło z mody.
Jaka płaca - taka sztuka.
Cienko będą śpiewać chyba.
Pozdejmują zapaśnice.
Długo nad tym można gdybać.
Wina leży w polityce.
Wszystkie gęsi po wyroku.
Nie ma oczek na rosole.
Przywracają dawny spokój
Skaldowie i ich kibole.
Puste ławy są rządowe.
Nie dyskutujemy z gustem,
a załamanie nerwowe,
chyba jest dwudzieste szóste.