Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

29 july 2015

Wczorajszy wiatr

Wczorajszy wiatr przewrócił słupa.
Razem ze słupem pomysł upadł
na podtrzymanie całej linii.
Już dawno wspierać go powinni,
ale jak to w energetyce,
ulegli obcej polityce.
Jest takich słupów jeszcze kilka,
a "nosił wilk, ponieśli wilka".
Z upływem czasu wszystko gnije.
Kręci się gra o to: - Co czyje?
Pogody teraz są niezdrowe,
a wszyscy wiemy: - Idzie nowe
i piramida rośnie strat.

Gwałtowny teraz bywa wiatr.
Niektórzy grają na destrukcji
i afrykańskich rewolucji
za dużo teraz jest przy gazie.
Szczegółów nie znamy na razie,
ale i na nas się odbije.
Kręci się gra o to: - Co czyje?
Ten stary słup tu dużo wspierał.
Podtrzymywał, chronił, popierał
i nieraz zapobiegł upadkom.
Był jak ten holding - matek matką
i opierano na nim plany,
ale się stało. Idą zmiany.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1