Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

22 september 2015

Staniemy murem?

Wiem, nie wszyscy się zachwycą.
Była bitwa pod Legnicą.
Tam Henryk Pobożny poległ.
We Wrocławiu jest Psie Pole
a Kraków ma lajkonika
i hejnał, który utyka.
Może to dla kogoś brednie,
lecz byliśmy też pod Wiedniem.
To historii naszej ziarno.
Inny król zginął pod Warną.
Prosiło wielu papieży,
byśmy bronili rubieży,
więc wyruszaliśmy wszędzie.
Dziś nas proszą o przyjęcie.

Niepotrzebne już Lwie Serce.
Trzeba pomóc w poniewierce.
Jałmużna pokutę czyni,
a dzisiejsi Asasyni
i współcześni Templariusze
przystąpili do wymuszeń.
Wszystko idzie w drugą stronę.
Już podobno ustalone:
Przyjmiemy kilka tysięcy,
a w przyszłości może więcej.
Niech ich goszczą, ci co winni.
Na przykład - wszyscy partyjni!
Każdy będzie za żyranta.
Za zasiłek imigranta
oddam swą emeryturę.
Wtedy też staniemy murem.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1