Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

11 june 2016

O likwidacji psich ras

Uzgodniły mądre głowy,
że nie będzie psów rasowych,
bo żadnych uwag o rasie
pogodzić z prawem nie da się.
 
Żadnej mowy nienawiści
nie przemycą już artyści.
Niech nikt znaczeń nie wypacza
o monachijskich brodaczach.
 
Skończą także się pogwarki,
że się różnią czymś owczarki.
Szczenię ma być suki dzieckiem
i wszystkie będą niemieckie.
 
Los też czeka tego marny,
kto się boi kotów czarnych,
które przebiegają drogi.
Unia pisze już przestrogi.
 
Kto rozróżniać chce ogony,
będzie z netu wykluczony
i utraci zapis wszelki.
Z prawa cieszą się kundelki!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1