Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

8 september 2016

Temperatury syryjskie

Temperatury syryjskie
i ukraińskie podmuchy
i prądy aszkenazyjskie
żądają od Polski skruchy.
 
Upały wrzesień nam niesie,
więc grzybów znowu nie będzie.
Wróciła do złota jesień
w komisji, sądzie, urzędzie.
 
Na świecie ma być gorąco,
podobno do listopada.
Wybiorą, albo utrącą,
potem się będą układać.
 
Nudno nam jednak nie będzie.
Nowe się zjawią nagrania.
Już babie lato się przędzie.
Jesień to oczekiwania.
 
Na to, co jeszcze by można,
a co należy odłożyć,
aż nasza władza wielmożna
zechce grosz znowu dołożyć.
 
W upale nie wychodź z domu
i pij - dwa litry codziennie!
Już nie krytykuj, a wspomóż.
Czas się zachować jesiennie. 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1