Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

11 september 2016

Innowacje

Nie uszło mojej uwadze,
że jak wszędzie i na Pradze
paliwo znowu drożeje,
przez to, że pewni złodzieje
zamkniętą mają granicę.
Już tak było w polityce
i w całkiem niedawnych dziejach,
że płaciłem na złodzieja.
Powolutku wraca stare.
Czuwa, żebym ponad miarę
nie zyskał na dobrej zmianie, 
skoro śniło mi się tanie.
Tanio to jest gdzieś w kurorcie,
nie u nas przy gazoporcie!
Mówią Krynickie Nauki:
Tanio to będą mieć wnuki!
My musimy inwestować!
Płacić i nie protestować,
gdy Morawiecki na stacje
wnosi pierwsze innowacje!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1