Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

1 november 2016

Nie wiedziałem, że jesteś Romką...

W domu Ojca jest miejsce dla wszystkich,
a na ziemi jest inicjatywa.
Wszyscy przecież idziemy do bliskich.
Bogobojny narodzie przybywaj!
 
Skąd ten smutek, gdy inni radośnie,
wielu nawet ochoczo, przedwcześnie,
nawołują do marszów donośniej -
przekonani, że będzie jak we śnie.
 
Ziemskie życie jest tylko udręką,
a tam święci wesoło tańcują.
Korowody z radosną piosenką
bez problemu nam ścieżki prostują.
 
Nie wiedziałem, że jesteś Romką,
lecz wypiję kieliszek przy grobie.
Poczęstuję się nawet kromką.
To był cygan i porządny człowiek.
 
Świat nie robi z tych rozstań problemu.
Wręcz odwrotnie - idzie jak na bal.
Nie rozumiesz i nie wiesz czemu,
noszę w sobie pytania i żal.
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1