Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

25 march 2017

Pamiętam Adenauera

Pamiętam Adenauera,
biały płaszcz i czarny krzyż.
Jakby Gdańsk Polsce odbierał.
Jakby to Wielki był Mistrz.
 
I jeszcze z imieniem Konrad 
kojarzył się Wallenrod,
jak gdyby późniejszych on zdrad
był sprawcą, skakał przez płot.
 
Dzisiaj uczczony jest w Rzymie,
a chcieli wyrzec się Rzymu,
chociaż w radości ich hymnie
nie było pojęcia - przymus.
 
Historia wraca na scenę.
Cesarz przyjedzie do Gniezna?
Nie mówię "za wszelką cenę",
bo tego pojęcia nie znam.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1