Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

25 march 2017

O urokach i wyrokach nisz

Nie powie nic garsoniera.
Nie powie nic pusty trzos.
Niektórym życie doskwiera,
bez przerwy śmiejąc się w nos.
 
Kto wczoraj posiał, dziś zbiera.
Ktoś inny rzucił na stos.
Świat pragnie mieć bohatera,
na codzień, a nie ex post.
 
Poezji szczególna sfera
przykładem dobrym nie świeci.
Los wielkich jej poodbierał,
a jeden wciąż budzi sprzeciw.
 
Czas bezlitośnie pożera.
Odbiera prześmiewcom głos.
Niektórym życie doskwiera,
bez przerwy śmiejąc się w nos.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1