Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

21 september 2021

Non possumus!

Blisko sto tysięcy, głównie ludzi starych,
żyjących tu w nędzy, lecz strażników wiary
zabrała ze świata wojna biologiczna.
Wciąż ludźmi pomiata brać globalistyczna.
.
Diabelska zaraza panoszy się dalej.
W sądowych nakazach - przez kolejne fale
wysyła żądania wielkich kontrybucji
i prawem osłania żniwo rewolucji.
.
Zabraknie policzków nam do nastawiania,
a od "piłowania" ból poraził krzyże.
Pochyleni ludzie tkwią w oczekiwaniach:
Czy jest boskie prawo nad unijnym wyżej?
.
Czasy Ostateczne. Brat zabija brata.
Prawa obosieczne ustanawia szatan,
który liczne sługi ma na całym globie,
a fikcyjne długi żywią ich przy żłobie.
.
Lecz się nie lękajcie znów tego żebyśmy
nie mogli powiedzieć, co tu przeżyliśmy
przez minione lata władzy Sanhedrynu,
gdy się z Miłosierdziem bratał Głód i Przymus!
.
"Non enim possumus quae vidimus et audivimus non loqui."






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1