Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

9 november 2024

Legenda o Śpiącym Narodzie

Mgła jak wata w tarapatach
przesłoniła ludziom oczy
i znad peryferiów świata
optymizm w chłód przeistoczy.
.
Brak leku na zaślepienia,
kiedy błądzi w mżawce mrzonka.
Chłodnego zobojętnienia
nie zmieni na rząd nagonka!
.
Satyra ani krytyka,
ośmiesznie lub straszenie -
zgranej płyty polityka
bez koniecznych zmian w systemie!
.
Nową patrię tworzyć trzeba
bez liderów dawnych elit
i wymiatać stąd się nie bać
tych, co z ludzi śmiać się śmieli.
.
Media tego nie uczynią
ni pieniędzmi ni rozgłosem
nawet, gdy układ obwinią
aferami i donosem.
.
To, co było zawsze wróci,
gdy jest Meduzą lub Hydrą -
będą rządzić, dzielić, kłócić.
Grosz ostatni ludziom wydrą.
.
Mogą potknąć się o kamień,
gdy "kamienie mówić będą".
Na ich głos śpiący Duch wstanie.
Serc tysiące przy Nim będą.
..
Płomień opar mgły rozwieje.
Chłod przegonią iskry racy.
Wciąż musimy mieć nadzieję
albośmy to nie Rodacy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1