Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

9 august 2011

"Biada..."

Strach. Milczenie nakazała Europa!
Frank szwajcarski idzie w górę!
Pójdzie żywność? Pójdzie ropa?


Przestała Rosja kaprysić -
już teraz żywność kupuje!
Walutę, złoto i własność
do góry kryzys winduje.

Jeżeli ropa poleci -
za sobą żywność pociągnie,
to weksle pójdą na śmieci,
pożyczki, akcje - podobnie.

Papier do zera już zjedzie.
Podatków nikt nie zapłaci.
Biedni zostaną w swej biedzie,
zbiednieją bardzo bogaci!

Rozwinie się spekulacja.
Cwaniak się pewnie dorobi.
Pokaże kły demokracja
i większą rozróbę zrobi!

Przetrwanie będzie problemem
nim to się wszystko poskłada -
nim wjadą z Nowym Systemem.
Ktoś wreszcie usłyszał: - BIADA!!!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1