Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

10 august 2011

Wiecej niż na wojnie

Władza - jak jakaś dyktatura
broni swych stołków i istnienia
i twardo tak - jak rzadko która,
nie bardzo chce coś tutaj zmieniać.

Znów spogladamy smutno w trumnę
i żal niesiemy przed ołtarze,
a na nas patrzą harde, dumne,
nieporuszone niczym twarze.

Kampania trwa. Spojrzenia chore. 
Ofiary szybciutko do piachu.
Śledztwo już było - pod nadzorem!
Jak zwykle nie było zamachu!

A przecież zastygłych w pamięci
jest u nas wiecej niż na wojnie.
I wiesz na pewno - władza kręci,
bo chce, by było tu spokojnie.

Bitwa na głosy i na słowa
toczy się w mediach już od rana,
a na cmentarzu znowu nowa
ofiara jakaś jest chowana.

Kolejny raz - prawda na tarczy
w milczącym, znaczacym pogrzebie.
Może pożegnań tych wystarczy.
Kampania trwa. Co będzie? Nie wiem.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1