Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

11 august 2011

Skorupy

Te pokolenia pozbawiono wszelkich szans.
Tak wychowano, by wpadały w jakiś trans.
Nie myślały o jutrze.
Miały plany najchudsze.
By zabawka ich zwała się "guns"!

Gdy spostrzegły, że coś im zabrano
i że nagle stanęły przed ścianą -
wzięły swoje zabawki
i zaczęły się jatki.
Nie chcą tańczyć tak jak im zagrano!

Tak już było! I myśmy się pchali.
I podobnie nas pałowali.
Stare zniknie, choć nie chce!
Cuchnie jego powietrze!
Nie przestaną, gdy raz spróbowali.

Nie należy bić dzieci! - wiadomo.
Dla nich przemoc to upiór Nostromo!
Wszystkich się nie posadzi!
Może lepiej ugładzić! 
I się przestać przejmować mamoną!

Powyrzucać już z szafy trupy!
I ten system nasz całkiem do d..y!
Oprzeć się na wartości! 
Wlać w to trochę miłości.
Powyrzucać zastygłe skorupy!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1