11 august 2011
Skorupy
Te pokolenia pozbawiono wszelkich szans.
Tak wychowano, by wpadały w jakiś trans.
Nie myślały o jutrze.
Miały plany najchudsze.
By zabawka ich zwała się "guns"!
Gdy spostrzegły, że coś im zabrano
i że nagle stanęły przed ścianą -
wzięły swoje zabawki
i zaczęły się jatki.
Nie chcą tańczyć tak jak im zagrano!
Tak już było! I myśmy się pchali.
I podobnie nas pałowali.
Stare zniknie, choć nie chce!
Cuchnie jego powietrze!
Nie przestaną, gdy raz spróbowali.
Nie należy bić dzieci! - wiadomo.
Dla nich przemoc to upiór Nostromo!
Wszystkich się nie posadzi!
Może lepiej ugładzić!
I się przestać przejmować mamoną!
Powyrzucać już z szafy trupy!
I ten system nasz całkiem do d..y!
Oprzeć się na wartości!
Wlać w to trochę miłości.
Powyrzucać zastygłe skorupy!