Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

1 september 2011

Wolna elekcja

Zawsze rządy elektorskie
bazowały na przekupstwie.
Pogrążały naszą Polskę
w rozdrobnieniu i ubóstwie.

Zawsze były proniemieckie.
Dominował pruski dryl.
Chciały być fortuny dzieckiem.
Dziś podobny rządów styl.

Szczodra ręka elektorska
skarbiec nasz porozdawała.
Podzielona nasza Polska,
biedna i skłócona cała.

Trzyma się zachodnich landów
rozsprzedając swe usługi,
a Elektor ,mimo kantów,
sięga po tron po raz drugi.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1