Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

25 september 2011

Wszystko się może wydarzyć...

Wszystko się może wydarzyć z nami,
kiedy mordercy rządzą państwami!
Myślałem kiedyś, że po Aminie -
takie przypadki jedynie w kinie
mieć mogą miejsce, ale nie w świecie.
Być może o tym nie wszyscy wiecie.
Oddano rządy w zbójców sferę.
Gdzieś egzekutor został premierem,
potem generał - zwyczajny kat.
Agent, truciciel i diabłu brat.
Zleceniodawca, obcinacz głów
i nauczyciel od czarnych wdów. 
Zabójstwo, zbrodnia - to dziś praktyka.
Kocha je władza i polityka.
Stąd samobójstwa i katastrofy,
gdy rządzą spece "czarnej roboty"!
A zwykli ludzie na nich głosują.
Pieszczą, kochają i wiwatują.
Widać też sądzą - Tak trzeba rządzić!
Jak zwykły człowiek mógł tak pobłądzić,
że sobie chwali piętno Kaina?
Dziś "Nie zabijaj!" - to czysta kpina!
Gdy odszedł papież, co się nie godził -
świat zaczął tonąć w zbrodni powodzi.
Gdy bestia bestii władzę oddaje -
Co miało stać się - to już się staje!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1