12 october 2011
Wszyscy dla wszystkich, czyli - oni tu w imię...porządku.
Murarz domy buduje,
krawiec szyje ubrania,
a ktoś inny pilnuje
skreśleń na głosowaniach.
No bo gdyby ktoś inny
do komisji się dostał,
nigdy żaden partyjny
posłem by tu nie został.
Przypadkowi by wkrótce
zarządzali twym krajem.
Teraz wiesz już pokrótce
jakie tu są zwyczaje.
Wszyscy tu bez wyjątku
strzegą dobra wspólnego.
Ktoś pilnuje porządku
mój malutki kolego.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade