Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

18 october 2011

Próżni - wypróżnieni

W próżnym worku próżnych
miejsca na jałmużny 
wystarczy dla wszystkich.
Na figowe listki,
bez pokrycia weksle,
majtki szansonistki,
a nawet na precle.
Wrzucajcie ludziska.
To worek podróżny.
Możesz zajrzyć z bliska
jak próżni są próżni.
Wszystko w nim się zmieści,
bo w worku jest dziura.
Zmieszczą się boleści
i złamane pióra.
Karteczki do Boga
i głupie reklamy.
Twoja zapomoga
i rencina mamy.
Wrzucajcie do wora
nic nie warte akcje,
razem z tym co wczoraj
jadłeś na kolację.
Wszystko może kiedyś
w pieniądz się zamieni -
kiedy wyjdą z biedy
próżni - wypróżnieni.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1