Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

31 october 2011

Nie będę płakał nad rozlanym mlekiem

Nie będę płakał nad rozlanym mlekiem.
Wezmę szmatę i posprzątam szybko.
Zespół zawsze wygra z człowiekiem.
Polityka jest rzeczą brzydką.

Nie pogniewam się przecież na żonę.
Nie obrażę się na własne dzieci.
Poszło źle i rozdanie skończone.
Było gorzej, a czas szybko zleci.

Teraz widać wyraźnie, dokładnie,
że nikt nie chciał za bardzo pilnować.
Wielu się zachowało nieładnie,
lecz nie pora, by mleka żałować.

Przez czas jakiś nie będę gotował.
Niech kto inny to za mnie już robi.
Człowiek coś tam ratować próbował,
przez to może żal człowiekowi.

Dziś dostawę zamówię do domu
i poczekam na gotowiznę.
Inni przecież też mogą pomóc.
Gdy przyniosą coś z tego liznę!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1