Poetry

Marek Gajowniczek


Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 23 may 2016

Oczekiwania

Czeka morze i Mazury,
gołoborze, wyższe góry.
Lasy oraz puszcze stare.
Polityk czeka na karę.
 
Czekają Wielkie Jeziora,
miejsca w zajazdach i dworach.
Czekają też ludzie KOD-u.
Będą sankcje dla narodu?
 
Czekają kolonie letnie.
Pensjonat, gdzie było świetnie.
Oczekują dziennikarze,
jak ta Unia nas ukarze?
 
Kogo w końcu to obchodzi?
W nosie Unię mają młodzi.
Nie przejmują się nią dzieci,
lecz ktoś straszyć nas polecił.
 
Czy to pomysł jest Adriana?
Czy to sama rośnie piana,
by było katastroficznie?
W maju w kraju bywa ślicznie!
 
Piękne wody. Złote plaże.
Czekają już hotelarze.
Czekają wczasy pod gruszą,
a nam Unią głowy suszą.
 
Niechaj martwi się UEFA,
Airbus, euro strefa
i Lazurowe Wybrzeże.
Polak na wieś się wybierze.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 23 may 2016

Iskra boża

Wciąż strącają samoloty,
a ten nasz, to sam się rozbił?
Unia sprawia nam kłopoty.
Timmermans piłeczkę odbił.
 
Swoje szczątki pozwozili.
Naszych nam nie dadzą ruszyć.
Swe roszczenia policzyli,
będą Rosji głowę suszyć.
 
Dla nas mają procedurę,
byśmy winnych nie szukali.
Dajcie spokój! - krzyczą chórem,
a winowajcę schowali.
 
Wyjście Anglii ich nie martwi,
za to sankcje niepokoją.
Stary kłamczuch z Polski zadrwił.
Czego tak się u nas boją?
 
Sfinansują nowe media,
myśląc, że nas można kupić.
Że nam obcy chleb spowszedniał.
Że kraj dalej można łupić.
 
Słabo znają tego Ducha,
który tu wspólnotę scala.
Kiedyś zstąpił i posłuchał.
Zmienia, ale nie rozwala.
 
Dziś u siebie mają kłopot
i pałują własny padół.
Rozniósł się wolności łopot.
Boją się złego przykładu!
 
Była taka przepowiednia,
że stąd wyjdzie iskra boża
do Paryża i do Wiednia.
W Brukseli już widzą pożar.
 
Wciąż strącają samoloty,
a ten nasz, to błąd pilota?
Świat oddalić chciał kłopoty,
wkrótce sam się o nie otarł.
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 22 may 2016

Pani Anne pisze do Washington Post

Pani Anne pisze do Washington Post.
Pani Anne zawsze ważny miewa głos,
że ktoś wolność swą zawdzięcza Ameryce.
O jałtańskiej nie wspomina polityce.
 
A gazetę tę elita zawsze czyta
i elicie czasem w głowie coś zaświta,
a potem przed mikrofonem
wspierając w kampanii żonę,
to powtórzy, co pisała ta kobita.
 
Co polityk winien mówić prosto z mostu?
Czy to tylko, co wyczytał wczoraj z Postu?
Czy się lepiej zastanowić mimo wszystko?
Ta Lewińska tylko polskie ma nazwisko!
 
A rodzinę ma z tych kręgów, co ta Anne.
Nasze święte - u nich zawsze jest naganne.
Im się często nie podoba, 
że to przez nas się uchował
ten wydawca, co gazety ma poranne.
 
Pani Anne pisze do Washington Post
i buduje przez ocean własny most
porozumień oraz sporów.
Nie brak czarnego humoru,
bo na Trumpa notowano głosów wzrost.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 22 may 2016

Pod Kościołem

Maj. Komunia. Jest gdzieś Unia,
a w niej ludzie obcy.
Dokąd idą, pan się zdumiał,
dziewczęta i chłopcy?
Nie, to nie jest ich bar micwa.
To Święty Sakrament.
Obraz wiary i dziedzictwa.
Wy czynicie zamęt.
Mamy czas do poniedziałku?
Cóż za ultimatum?
Nie dość już głodnych kawałków
pokazano światu?
Pan zapuścił długą brodę
na znak podobieństawa?
My na alby mamy modę,
bez różnic szaleństwa.
Wszyscy dziećmi są bożymi,
lecz jest ziemska władza.
Chce mi mówić co mam czynić...
zamiast nie przeszkadzać.
Maj jest piękny. Słońce świeci,
a pan protestuje?
Do Komunii idą dzieci.
Dziadek się raduje.
Poszedłby pan na ławeczkę,
a lepiej na plażę.
Zda umiaru się troszeczkę.
Drogę panu wskażę.
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 22 may 2016

Na "plusy" czeka kraj!

To nie jest maj,
jak inne maje.
Zmienia nasz kraj
i obyczaje.
Wciąż czuje lud
partyjny smród
odchodów i kodów
i nie brak powodów
do złości i do jaj.
 
To nie jest maj
nasz narodowy.
Odpłynął w raj
kredyt frankowy,
a ty mówisz mi:
Nie bądź taki zły!
Czas płynie.
Dziewczynie
na "plusik" szansę daj!
 
Zaśpiewał "Bajm"
piosnkę o lecie.
Gorący maj
stwórz swej kobiecie
i weź się w garść...
Dosyć tych starć!
Gdy Unia przegięła,
ty weź się do dzieła.
Na "plusy" czeka kraj!
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 22 may 2016

Dwa teatry

Kto mógł sprzedać taki zestaw?
Ma go przecież kilka państw.
Ktoś zabiegał, ale przestał.
Nie brakuje w świecie draństw.
 
Zanim coś odnajdą na dnie,
zbadają, opublikują,
podejrzenie tylko padnie
na tych wszystkich, co handlują.
 
Sygnał jednak jest: "Już mamy!"
Potrafimy sięgać nieba!
Nowy sprzęt i nowe plany
konstruować teraz trzeba.
 
Problem rośnie, angażuje
stwarza wciąż nowe problemy.
Wielu pewnie lęk poczuje,
bo niewiele o tym wiemy.
 
Dwa teatry. Dwa dramaty.
Akcja stale jest napięta.
Program jeszcze jest bogaty.
Publika strachem ściśnięta.
 
Przestały nas straszyć "Mumie".
Fantastyka śmieszna bywa.
Człowiek patrzy bezrozumnie.
Wojna kart swych nie odkrywa.
 
W hybrydowe grają szachy.
W warcaby wielopolowe.
Unia śle "strachy na Lachy".
Dwa teatry - sceny nowe!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 20 may 2016

Epitafium na bezbarwnym ekranie

Ruch wydawniczy
skończył się niczym.
Recenzji żadnej nie będzie.
Jabłka Parysa 
nikt nie opisał.
Wakat na ważnym urzędzie.
 
Skrzypek na dachu
grał bez obciachu.
Gałęzią trzepotał ptaszek.
Z wysp na Golfsztromie
piszą, że tonie
lodowej góry czubaszek.
 
Żona Springera
stołki odbiera.
Nie każdy jest Cyceronem.
Hip hopem tłuką
arię z Nabucco.
Nic nie jest niezastąpione.
 
Władzy balanse,
młodych breakdance
złamały kod Leonardo.
Odbicia w lustrze
nikt się nie ustrzegł.
Na świat patrzymy z pogardą. 
 
Nie padną  wnioski
specjalnej troski.
System jest ślepą uliczką
z czarnym widokiem
otwartych okien
i oszukaną publiczką.
 
Globalizacja. Manifestacja.
Spadają na ziemię pyłki.
Gdzie praworządność i demokracja?
Przysiadły je tłuste tyłki!
Czas wszystko zmienia.
Duch nie ma cienia.
Bezbarwny jest na ekranie.
Krótkie wspomnienia na do widzenia.
W pamięci nic nie zostanie.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 20 may 2016

Zawinił pilot!

Zatruwanie cynaderką
zakończyło się fuszerką.
Miało być aferą wielką,
a tu taki knot.
Zamach w stolicy kultury.
Przestraszony wbiegł do dziury
wyleniały kot.
Trafić kulą w płot
to jest też niezwykła sztuka,
ale gdzie agenta szukać
z klubu "Sierp i Młot"?
Wyjechali poplecznicy
i pozostał po Legnicy
pomnikowy szrot.
Zostawiono reklamówkę,
ale nawet po złotówkę
nachyli się kmiot.
Potem wrzuci do śmietnika.
Taki zamach to unikat.
Zawinił pilot!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 19 may 2016

Odloty

Dobre gwiazdy na odjazdy.
Samoloty na odloty
i dobry jest sposób każdy,
żeby wciskać nam głupoty.
 
Są idole na Opole.
Dywanów plamy czerwone.
Kody, zwody oraz trolle
i granice są zielone.
 
Dla łobuza - Lampedusa.
Dla Mongoła - Ułan Bator.
Dobry kaftan, albo bluza.
Jeszcze jest paralizator.
 
A na wszystko jest ustawa,
jak na akcję jest reakcja.
Human - tuman. Minus z prawa,
a na plus jest prokreacja.
 
We mgle dzieci, a czas leci.
Tajniak w karcie prepaidowej.
Na puszczy wyją poeci.
W starych butach wraca nowe.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 19 may 2016

Z Toruniem i Radiem Maryja

My Panu Bogu, a Pan Bóg nam.
W Toruniu radość majowa.
Wielkie się serca zebrały tam.
Lud Panu Bogu dziękował.
Mateczce Świętej i Papieżowi,
który się w oknie ucieszył,
a także Ojcu dyrektorowi.
Duch Mu z intencją pośpieszył.
Piękny Przybytek, złota korona,
klęczące w niej cherubiny,
świadczą o Polsce, a także o nas -
jakie wartości w niej czcimy. 
Błogosław Panie! Wspieraj Maryjo
nad Unię, nad trybunały.
Twoją jest Polska, a nie niczyją!
Ma Kościół dla Bożej Chwały.
Nam, prostym ludziom bardzo potrzebny
na czasy przedziwnych kodów.
Niech nas utwierdza tam - w Porcie Drzewnym.
Przyjmij ten dar od Narodu. 
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1