Poetry

Marek Gajowniczek


Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 4 august 2023

Ognisko napięć

Białorusin penetruje knieje.
Poruszenie jest wśród nas.
Hybrydowych bitw nie znają dzieje.
Niespokojny nadszedł czas.
.
Dla obrońców naszych polskich granic
sił wzmocnienie nie zdało się na nic.
Nielegalny wciąż przerzut istnieje.
Śmigłowcami huczy las.
.
Do reakcji internet rząd wzywa.
Alarmują zdjęcia stron,
ale wolno się wszystko rozgrywa.
Łukaszenka? Tak - to on!
.
Wstydem żadnia się twarz nie zapłoni.
Nikt się nie chciał przed szereg wyrywać.
Nie ściągnieto tu skutecznej broni.
Wystarczyć miało proste: Won!!!
.
Cichnie wszystko i ręce umywa.
Nie pierwszy - nie ostatni raz!
Ta strategia nie była szczęśliwa,
a pech trafia zwykle w nas.
.
Presja ma być wojskowa - prawdziwa.
Na urzędy przyjdzie czas,
gdy nie będą przed nami ukrywać,
o czym szumi dębowy las.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 2 august 2023

Słyszał głuchy szept Szeptuchy

W naszej części brzegu Hańczy
nikt nie boi się szarańczy,
ale czasem nad Gołdapią
ludzie się za głowy łapią,
patrząc w przeciwległy brzeg,
gdy się wzmaga żabi skrzek.
.
Za Gibami nad Marychą
wciąż dotychczas było cicho,
ale robi się weselej
w kierunku na Posejnele.
Czasem po chwilowej przerwie
słychać głośni chlupot w Zelwie.
.
Ostrzegawczo huknie puszczyk
gdy w Augustowskiej Puszczy
coraz więcej jest żołnierzy,
a stąd aż do Białowieży
echo Strażom pogłos niesie.
tego, co się czai w lesie.
.
Pod zielonym śpi przebraniem,
ale dawni Zaburzanie
czują jego trupi zapach
i badają ślad po łapach,
żeby wiedzieć dokąd zmierzał
skrycie czyniąc, co zamierzał.
.
Kiedy gwiazdy niebo złocą
długie cienie suną nocą
przez pas ziemi zaoranej -
zawsze dobrze pilnowanej.
Ścieżką jaką przemytnicy
wydeptali na granicy.
.
Czyta dzieciom wiersz Szeptucha,
a las słucha i kraj słucha,
jakie w nim się kryją dziwy
opowieści nieprawdziwych,
aż ich oczom się ukaże
rzeczywisty ciąg wydarzeń.
.
Wtedy szept rozjaśnia mroki.
Złorzeczenia i uroki
przez ciemne siły rzucane
są w ich stronę odwracane.
Walkirie - córki Odyna
powstrzymywać strach zaczyna
.
A tejemne ich praktyki
pali żar głębi Afryki,
a strzępy roznoszą sępy.
Cisza wraca w Puszcz ostępy
i po hybrydowej wojnie
żubry pasą sie spokojnie,
a gdzie gorzkie pada słówko -
można zatrzeć smak Żubrówką.


.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 2 august 2023

"Gdybyś niedżwiedziu w mateczniku siedział..."

Niski, lecz wyższy od płotu
był pewnie pułap przelotu
przypadkowo zbłądzonego
w obszar pasa granicznego -
może nawet nieco za,
skąd powrócono raz dwa.
.
Radar groźby nie uchwycił,
a nie byli to kosmici
tylko piloci szkoleni
słabi i niedouczeni
w wagnerowskim zgrupowaniu.
Nie sprostali więc zadaniu.
.
Ale skoro u nas byli
może nam coś podrzucili,
co mogłoby eksplodować,
incydenty sprowokować
gdzieś, w nieprzewidzianym czasie.
Wykluczyć tego nie da się.
.
Ośmieszono zapewnienie:
"Ani metra na stracenie
w obce rece nie oddamy!"
Pewnie się nie odegramy,
ale już wzmacniamy siły,
które lot zauważyły.
.
Lecz nie miały takiej broni
by zestrzelić lub przegonić
bezpośrednio albo zdalnie
mocno i proporcjonalnie,
bo wciąż nie ma procedury -
zgody sojuszniczej góry.
Strategów i polityki.

Chyba wnyki na przesmyki
sami powinniśmy stawiać,
by sie bardziej nie obawiać,
a na drzew wierzchołki
wmontować pachołki
z czujnikami ruchu
i uchem nasłuchu.
.
Te helikoptery blisko
musiały mieć lądowisko,
które umknęło uwadze.
Ktoś oglądał się na władzę,
kiedy służb oko sokole
powinno badać przedpole.
.
Niech się nas choć trochę boją.
W cudze piórka się nie stroją.
O ustępstwach nie ma mowy,
gdy się w Puszczy zaczną łowy -
przetrzebimy mateczniki
agresywnej polityki!


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 1 august 2023

Fronty... afronty - (Artykuł 5-ty)

Pod kroplówką dostaw
nie brak różnych postaw,
że wojna winna być lokalna -
daleka, wspomagana, zdalna.
Toczona za oceanami.
Chwała im za to! Cześć i dynamit!
.
Wciąż jest nierówna - asymetryczna.
Z Pierwszej Światowej czerpiąca wzorce
i do przesady bywa tragiczna,
tylko odstraszyć miała zaborcę.
Płacą obrońcy ofiarą sami.
Chwała im za to! Cześć i dynamit!
.
Zbliża się stale do naszych granic
nie ukrywając zamiarów groźnych.
i prowokuje wciąż mając za nic
prawa, konwencje, przestrogi możnych.
Toczymy spory między partiami.
Co na to NATO? - Jesteśmy z wami!
.
Pokojowego czekamy Nobla
wraz z odległymi sojusznikami.
Ile jest warta dzisiaj krwi kropla?
Tyle co chwała, cześć i dynamit?
Jedynie Honor nie ma wciąż ceny.
Matka - Ojczyzna na synów czeka!
Jeżeli trzeba - się nie cofniemy,
choć ustawicznie świat może zwlekać.
.
Śmiała odpowiedź wymaga zgody
niejednoznacznych planów mocarzy,
którzy jak dotąd mnożą powody,
by się na więcej nikt nie odważył.
Nie eskalował niszczacych zmagań.
O wyprzedzeniach mówią wciąż ciszej
przy skali braków i niedomagań -
ciąg dalszy wojny jutro napisze!
.
Przyszłość cudzymi kreśląc rękami
zgodnie z Piątymi Artykułami!


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 31 july 2023

W - godzina refleksji

Powstanie Warszawskie -
Zawłaszczone? - odzyskane!
Dzisiaj jest jak miód na ranę,
medalionem dumy, chwały,
by inne się z pyszna miały,
kiedy mylił je świat cały.
.
Znów jest nasze - na pomnikach
i śpiewa o Nim publika
pełną pieśnią gromkim chórem
nie myląc które jest które?!!
Pieśń już nie jest zakazana!
.
Chociaż o nas, bez nas, za nas
wciąż próbują decydować
co wychwalać, co świętować?
Spowadzać nas w mediów kanał.
Dla nas Wielkość - dla nich banał.
.
Duma to nie euforia.
Poświęcenie, dramat, Gloria
nie pasują razem złu?
Mieliśmy Godzinę W
nie trzeba się o nią kłócić,,,
bo jeszcze może powrócić
z tym, co się na świecie zmienia
w patriotyzm pokolenia!


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 31 july 2023

Te polskie sierpnie

Te polskie sierpnie
historię zdobią wdziękiem.
Są, jakbyś (swą) dziewczynę wziął za rękę
i poszedł z nią
na zbiórkę do Powstania.
Te nasze sierpnie – są tylko do kochania!
Nas pieśni sierpnia
do czynów porywają!
Na świecie nigdzie słów takich nie znają,
a my w plecakach
swych, porozrywanych -
nosimy wciąż zwycięstwa zakochanych.
I ciągle palce
wznosimy do nieba.
I najsilniejszych umiemy się nie bać!
My solidarni -
nie do paktowania!
Nas nie uczono wrogom w pas się kłaniać!
Zwycięskie szarże,
dramatyczne boje.
Z tobą, mój sierpniu wrogów się nie boję!
Bo wiem, że Cud
nad Wisłą już się zdarzył!
W tych naszych sierpniach - zawsze nam do twarzy.
I choćby nawet
przyszło drogo płacić -
ostatni los rzucimy niebogaci
na stos, na szaniec,
na ostatnią kartę.
Zagramy o to, co dla nas jest warte!
Te polskie sierpnie
i wszystko, co się stało -
to nasza pieśń, co zawsze będzie chwałą!
I choćby ktoś
rachunek chciał wypisać -
my zapłacimy – Jutro!… a może dzisiaj!


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 30 july 2023

O promyk jasności w mroku nowomowy

Większość pragnie mieć jasność -
oprócz ciemnych mocy
szkalujacych zacność i skalę pomocy,
gdy toczymy wojnę o skrawek wolności
oraz o spokojną przyszłość dla ludzkości.
.
Są nasze pragnienia kartą przetargową.
Kraj się musi zmieniać w strefę zaporową
przeciw barbarzyńskim - bezpaństwowym armiom,
które ziemię palą i się zbrodnią karmią.
.
Prowokacji serię szkolą najemnicy.
Rząd tworzy strategię obrony granicy,
ale główne siły poświęca wyborom.
Stąd te ciemne moce swą bezczelność biorą.
.
Zawsze jest "coś za coś" i dezinformacja.
Na każdą aferę akcja i reakcja.
Rozchwianie emocji i sprzecznych opinii.
Nie wie ludzi szereg - co wybrać powinni?
.
Unia podpowiada. Najlepiej wie Niemiec
i kary nakłada. Każdy cudzoziemiec
jest bardzo potrzebny i niezwykle drogi.
W Europie wrzenie - znikną zapomogi?
.
Wciąż nie ma jasności jak się kto zachowa?
Większość walkę wspiera - przeciw jest połowa,
a i obcych wpływów siła jest w narodzie,
o czym telewizja przypomina co dzień!
.
Bez przyzwoitości, taktu i kultury
a partyjne doły i partyjne góry
w zaślepieniu sporu i burzy pogladów
niszczą czystką wszystko.
Wszystko... oprócz sądów.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 30 july 2023

Dym w kominach

Zderzyła się "góra" z górą,
a która rozcięła którą -
wszyscy w świecie dobrze wiecie.
NIe było osoby trzeciej,
ale były złe wybory.
Dyskutują do tej pory,
czy to niebezpieczne prądy,
czy obrany kurs niemądry
były kolizji powodem,
a już wcześniej wiało chłodem.
.
Panowało przekonanie,
że nic w świecie nie jest w stanie
wynikom ankiet zaszkodzić.
Aż tak bardzo masy zmrozić,
żeby zrzucone na wodę,
wyrządziły wielką szkodę
cudom ówczesnej techniki.
Nadto bliskość Ameryki
zapewniała powodzenie,
a zawiodła pewność złudna.
.
Propaganda brudna - trudna
dzisiaj również taką bywa,
chociaż Komisja o Pływach,
gdy jej uprawnienia da się,
może jeszcze odwlec w czasie
powstające wątpliwości.
Ograniczyć lub uprościć
panujące procedury,
gdy zderzenie z górą góry
dawną grozę przypomina.
.
Widać większy dym w kominach!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 july 2023

Kiedy oczy zamykasz...

Sukasz dowodów nadaremnie,
gdy czujesz wciąż porażki smak,
ale hybryda działa tajemnie,
pozostawiając wątpliwy znak.
.
Uderza silnie lub delikatnie
i na zapleczu porządek burzy.
Pochyłe drzewo na dach upadnie,
lub się brzuch rybi w Odrze wynurzy.
.
Widzę ją, kiedy oczy zamykam,
kiedy na flance cisza trwa.
Taka jest hybrydowa taktyka.
Nie wiadomo - W co z nami gra?
.
Toksyczne w mieście palą się śmieci.
Karambol utknął na szybkiej drodze.
Złom zabłąkanym dronem przyleci.
Zapomnij o zapomodze.
.
Hejt i nagonki, afery -
sejmowych kłótni tło.
Szkolą dywersję Wagnery.
Depresja z tabletką po...
.
Widzę to, kiedy oczy zamykam.
Hybrydowe są doniesienia.
Obcych mediów to stara praktyka.
Niepotrzebne im zezwolenia.
.
Za granicą ślimaczy się wojna.
Snują plany żeby się rozlała.
O to Polska ma być niespokojna,
a z hybrydą ją mamy bez mała.
.
Słyszę o niej co dzień w telewizji.
Widzę - czytam na paskach czerwonych,
skrytą zawsze w maskach hipokryzji.
Zagrożenia nie widzą salony!
.
Partia władzy z "Resetu" jest dumna.
Bój wyborczy i podział ma trwać!
Mniej istotna jest Piąta Kolumna.
Wciąż nie wiemy - Na co ją stać?


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 26 july 2023

Polish Watergate

Nauczka to nie nauka,
lecz dowód znajdzie, kto szuka
notatek w postaci haka,
jeśli jest potrzeba taka -
pilna, kompromitująca.
.
Wyścig wypuszcza zająca -
nieprawdziwego lecz wabia,
a przed nosem psów wab sprawia,
że ścigają w zaślepieniu
świadczący o przekroczeniu
ma maginesie dopisek.
.
Można wówczas wykryć spisek,
dywersję, a nawet zmowę -
podłą zdradę jednym słowem.
Za którą wciąż nie ma kary.
W stosie dokumentów starych,
których nie zgryzła niszczarka,
mogła gdzieś się przebrać miarka
przemilczeń i dwuznaczności.
.
Nie mogąc osądzić "gości",
można chłodno - nie po złości
skazać winnych na pogardę
i poparcie zmienić w hejt!
Płacąc za to zdartym gardłem
Reset zmienić w Watergate!!!
Lipiec zdążył już im przypiec.
Sierpień bardziej ich przysmaży.
.
Pozostanie z pierwszych skrzypiec
stek dla śledczych dziennikarzy,
lecz gdy kiedyś (Nie daj Boże!)
widma wrócą do rządzenia -
obejdą się z nami gorzej
niż medialne posądzenia
pod pręgierzem serialowym.
Wierząc Służbom w odtajnienia -
musisz na to być gotowym!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1