Poetry

Marek Gajowniczek


Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 29 april 2022

Origami

Papierowy Gołąbek Pokoju
na cieniutkiej niteczce nadziei
poszybował na sygnał odboju
w czyste niebo majowej niedzieli.
.
Nazywają to origami,
co wczoraj było białą kartą
i nawet z obdartymi skrzydłami
taką chwilę spokoju mieć warto.
.
Lepiej cieszyć się białym latawcem
niż płonącym chińskim lampionem.
Gorzkie myśli poświęcić zabawce
niż odlecieć w nieznaną stronę.


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 28 april 2022

Czy nam rozum buchnie majem?

O miejsce na Ziemi i podziały globu
woda drąży skałę na setki sposobów.
Zmienia nieustannie brzegi Oceanu.
Pragnie kontynentów pierwotnego stanu.
.
A mieszkańcy lądów wodą osaczeni
stosują taktykę wypalonej ziemi
niszcząc zabudowę w bezsensowej wojnie
płacąc ludzkim życiem żywiołowi hojnie.
.
Epoka Wodnika oczy nam zamyka.
Trzecie tysiąclecie - nowa polityka
rozpoczęła złudnym szantażem jądrowym -
wirtualną wizją o skoku kwantowym.
.
Lecz z owczego pędu nie będzie rozpędu.
Energia się kończy pomimo zakazu!
Dawni globaliści bliscy są obłędu.
Wiatru, słońca, gazu - nie wprzęgną od razu.
.
Z nadzieją na przyszłość patrzą posiadacze.
Gotowi są tracić konta, jachty, dacze...
bo kiedy się wszystko kompletnie rozwali -
będą na ostatku mieli co odpalić.
.
Jedni na orbicie, a inni ze schronów.
Zapłaczą nad życiem - Panie Boże pomóż!!!
A sam Pan Bóg na to być może się zdziwi:
Czy choć został wsród was Jeden Sprawiedliwy?
.
Może wstanie Putin, Biden lub Angela?
Wtedy niebo zagrzmi cytatem z "Wesela"
i echem poniesie pieśń anielski chór:
"Kryzys w interesie! Ostał... ino sznur!"


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 april 2022

Piorun

Dym gryzący zasnuł niebo,
Wicher pomruk zmienił w gwizd!
Nagły podmuch przygiął drzewo.
Porwał prezydencki list.
.
Pan Prezydent chwalił wszystkich
I przykładem innych uczył,
Jak zwycięskie są zaczystki,
Kiedy uciekali z Buczy.

Nie odnajdzie mać gieroja,
ale nie zapomni listu.
Zotał krwisty ślad na słojach
I rysopis u nacistów.

Przedstawią go światu w Hadze,
a grom z nieba zło pokarał.
Z gwiazdy otrzepało sadze
cyber oko Bayraktara.

Nie wierzcie... nie wierzie,
że to ślepy los -
w tej wojnie nareszcie
i Niebo ma głos!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 24 april 2022

Do rzeszy

Jak odwrócić uwagę od Niemców?
Lecz nie tylko, bo także od Unii.
Układ z Rosją chce zrobić z nas jeńców,
lecz musimy być bardziej potulni???
.
Wciąż sterują maszymi mediami
korupcyjmą metodą - nienową:
"Nie zajmujcie bez przerwy się nami,
ale raczej zajmijcie się sobą!"
.
Powtórzyli właściwie ci sami
dawny Pakt utajniony nad głową.
Ukrywany przed nami latami.
Dziś ich Kanclerz wystapił z przemową!
.
Dochód Tuska jest dla nas ważniejszy,
niż na plecach dotyk chłodnej stali?
Nie ochroni nas przed nią ten wierszyk.
Długo jeszcze będziemy czekali?


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 21 april 2022

... para bellum

To nie jest lelum polelum:
"Si vis pacem, para bellum"
Rząd i wojsko się szykują.
Politycy - dyskutują
i nie chcą paniki szerzyć,
a i tak niewielu wierzy,
przy głębokim mas podziale -
jedni nieco - inni wcale
w to, co słyszą i co widzą.
.
Swej bezradności się wstydzą.
Na nic już wpływu nie mają
i choć groźby Rosji znają
oczekują we mgle wojny
na niewielki czas spokojny,
w jakim siły sojusznika
przygotują na chybcika
dozbrojoną Wschodnią Flankę
na "wolnoamerykankę"
.
...a niedługi został czas,
by nauki nie szły w las!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 19 april 2022

Basem w Donbasie

Wojna strąca uniesienia.
Niegramotny dramat
myśli plącze. Liryk nie ma.
Złość się rodzi sama.
.
Dominują twarde zwoty.
Nadzieję szlag trafił.
Któżby wiersze składał o tym?
Rozum nie potrafi.
.
Wena rozstrzelana
w czarnym worku leży.
Nie zdołała sama
powstrzymać żołnierzy.
.
Żal za serce ścisnął
scen niezrozumieniem.
Słowa bym nie pisnął:
"Reszta jest milczeniem."
.
Dzicz gorsza niż z buszu
i mord bez pardonu.
Puszczam mimo uszu
dobre rady : Ponów???
Nie ma przed tym schronów.
Świat już nie usłyszał
mediów wielkich dzwonów.
Na cmentarzu - cisza.
.
Ale jeśli hukną
z hałubic dostarczonych,
choćby świat nie mruknął -
cykl będzie wznowiomy!
.
.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 11 april 2022

Zmiana z zamachem

Na Berdyczów pisałem przez dwanaście lat,
bo ktoś bardzo... bardzo ważny na to rękę kładł,
uważając, że nie można, gdy nie ma dowodów,
drażnić błędnym przypuszczeniem Wschodu i Zachodu.
.
Lekceważył podobieństwa i znane metody.
Być może dla bezpieczeństwa inne miał powody
i zdecydowł poczekać kilkanaście lat,
aż o Rosji okrucieństwach zaczął mówić świat.
.
Nie istotne już w tej chwili dochodzić dlaczego
nikt ni rąbka nie uchylił pliku strzeżonego,
a "sobotni samobójca" zrywał wątłe nitki
prowadzące do Ogrójca w sposób dosyć szybki.
.
Dziś już nieco "po herbacie" staniała odwaga,
A współwinnych nie szukacie? Mord kary wymaga!
Zniknął szyfrant, a ktoś inny "umarł" przy zabiegu.
Zejść też musiał do garażu, kto sam szukał szpiegów.
.
Przy śmietnikach, na cmentarzach uzgadniano plany.
Nikt tego nie zauważał. Sprawca był nieznany.
Za to dzisiaj, ktoś z Facebooka wpisał w moją stronę,
że powielam w swoich wierszach "info niesprawdzone!"
.
Jest to chyba jednoznaczna zapowiedź blokady.
Będę pisał na Berdyczów albo do szuflady.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 10 april 2022

Syreni śpiew

Lat dwanaście, jakby wczoraj.
Czasu szmat - nie był to raj,
lecz długie oczekiwanie
z "korony" złym rokowaniem.
.
Świat na głowie miał koronę.
Ramię igłą oznaczone
oczekiwało na test.
Nie wszystko jak było - jest
i nie wiemy co nas czeka?
Minął czas wiecznych narzekań
z zarzuconym doświadczeniem.
.
Słowom wrócono znaczenie.
Zezwolono nagłym zwrotem,
by zszedł z drogi na Golgotę
kraj już bardzo umęczony
przez dwie polityczne strony
wyrywanych murom krat.
.
Czasu szmat, a jakby wczoraj.
Wiele lat... Na spowiedź pora.
Nie na wieńce... i nic więcej,
z przypomnieniem: "Umyj ręce,
a unikniesz n-tej fali!"
Ludzie myli, bo się bali
nadejścia czasu bez życia.
.
Dziś się boją syren wycia
i stoją, jak przed Piłatem
zdolnym znowu zatrząść światem.
Znanym gestem umyć dłonie
z myślą o Armagedonie.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 10 april 2022

Wieniec

Kłaniaj się córko pomnikom,
tablicom, wieńcom, symbolom.
To dzięki prawdy unikom
Mniej dawne błędy nas bolą.
.
Historia chce się powtarzać.
Bardziej przeraża nas nowe.
Ofiara pragnie ołtarza.
Musimy pochylić głowę.
.
To nieprzerwany ciąg rocznic
ustawia szyk kalendarzy.
Stajemy przed nim samotni.
Nie wiedząc, co się wydarzy?
.
Najpierw partyjna elita
ekrany sobą przesłania.
O nic nikogo nie pytaj!
Kłaniaj się pomnikom! Kłaniaj!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 8 april 2022

Płacz i zgrzytanie zębów

Płaczcie ambony. Płaczcie chóry
Nad ofiarą dobra i zła.
Na nowy Całun czeka Turyn.
Na Ukrainie Pasja trwa!
.
Oślepły czernią domów mury.
Ulice z ludzi obnażone,
A pomniki tworców kultury
Chylą swe czoła przestrzelone.
.
Naród niosacy walki ciężar
Próżno wzrokiem szuka Szymona.
Nie pada. W potyczkach zwycięża!
Ginie wierząc, że śmierć pokona.
.
Płacz kryzysowa finansjero!
Płaczcie wielcy władcy narodów.
Otchłań otwiera się dopiero -
Widoczna jest Golgota Wschodu.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1