Marek Gajowniczek, 9 september 2021
Przez Morze Czerwone
idą w naszą stronę
dawni jeńcy Babilonu.
Sznur chórów z Nabucca
do naszych bram puka,
by ktoś im w wędrówce dopomógł.
.
Va, pensiero - Pomyśl Polsko,
Czy Straże, Policja, Wojsko
i zakazy pieśń wielką wygłuszą?
I dla jakiej to idei
tędy powrót do Judei
obce służby prowadzić muszą?
.
Czy protesty spuszczą z tonu
i już bez wielkiego dzwonu
ludzkie rzeki Balilonu
spłyną cicho w telewizyjne kanały?
Niech pomogą im te siły,
co do złości dopuściły,
gdy się nagle i bezmyślnie wycofały!
Marek Gajowniczek, 9 september 2021
W obecnym składzie
mówiąc o Ładzie -
pozostajemy w obłędzie.
Bezczelnie, głupio
wszyscy nas łupią -
dotychczas zawsze i wszędzie.
.
Lęk przed bezprawiem
służy zabawie
z Narodem w kotka i myszkę.
Co Sejm uchwali -
Senat oddali.
Media wpadają w zadyszkę.
.
Nie bez powodu
Armia bez kodów
piersią granice osłania.
Uwierzył Lud
w słupek i drut
i pole do wycofania.
.
Rząd Ugodowy
wciąż jest gotowy
dla zachowania pozorów
przekraczać normy
i zmieniać formy
fali dobrego humoru.
.
Na zagrożenia -
przymus szczepienia
ukryje w nowym paszporcie
Cudom - Niewidom,
co do nas idą
w Przekopie i Gazoporcie.
Marek Gajowniczek, 9 september 2021
W barze "Pod Minogą"
smacznie i niedrogo:
.
Śledzik pod kołderką.
Dla pani - żeberko?
A dla szanownego pana -
kaczka luzowana?
Marek Gajowniczek, 9 september 2021
Smutna to strofa
Prezes się cofa.
Uległ kolejny raz.
.
Zły to przykład dla Narodu -
Rakiem chce z kaczego chodu
wyprowadzić nas.
.
Zmyślił dla TSUE
nową formułę.
Nauczka poszła w las!
Marek Gajowniczek, 8 september 2021
To jest najazd! Gwałtu! Rety!
Podnosiły wrzask kobiety,
a jedna z dachu busika -
celująca w polemikach,
nie chciała się zbytnio starać
i krzyknęła: ***********!
.
I tak do literatury
wpadło słowo. Liczne chóry
rozniosły je po granicach
Niektórych do dziś zachwyca
ta werbalna dynamika.
Salonowa polityka
skrzętnie jednak je omija.
To impas - " ziemia niczyja".
.
Próbował wyciszyć chórek
nadaktywny sędzia Żurek,
ale na unijnym forum
zniżył honor do humoru
szykując odwetu plan.
Na to Wyjątkowy Stan
ma Wojsko i Policjanci,
Powstrzymują napór złego!
Niech się uczą emigranci
języka literackiego!!!
Marek Gajowniczek, 7 september 2021
Rozgrywani, wygłodzeni
i spokoju pozbawieni,
zapatrzeni w obietnice,
wciąż ufamy polityce -
w patriotyczne intencje,
w rozwagę, inteligencję.
.
Dynamicznie rośnie Nowe -
bezideowe, niezdrowe,
pandemiczne, genderowe
głębokie już rozwarstwienie.
Władcy zawłaszczają Ziemię.
.
Finansowe niewolnictwo
chce przywrócić Feudalizm.
Przez bezspadkowe dziedzictwo
mali prawo im oddali,
a techologia cyfrowa
i sztuczna inteligencja
chcą umysły kontrolować:
Gdzie jest sprzeciw - gdzie atencja?
.
Na granicach i rubieżach
różne formy zła przymierza
nacisk i prowokowanie,
a państwa demontowanie
wszczepiony nam wirus wspiera.
.
Jeszcze Polska nie umiera!!!
Strzeżona - zadrutowana...
przed złem nie ugnie kolana,
a skutecznie mu odpowie!
Ojczyzno! Nadziejo moja...
TY jesteś jak zdrowie...
Marek Gajowniczek, 2 september 2021
Wyjątkowy to incydent.
Wyjątkowy Stan
ma podpisać Pan Prezydent.
Zna hybrydy plan.
.
Szarpią nerwy nam manewry,
a "Zapad" się zapadł.
Prowokuje nas bez przerwy
hybrydowy napad.
.
Odporność w Narodzie szczepią
obietnicą zmian.
Propagandą klepią, trzepią.
W mediach - taraban.
.
Mówił ojciec do swej Basi
cicho płacząc pono.
O sukcesie mówią nasi.
Czy nie przesadzono?
Marek Gajowniczek, 1 september 2021
Powstało w Puszczy Białowieszczańskiej
obozowisko cygańskie
w którym się różna narodowa
grupa trzeciego świata chowa
w naszych namiotach z Legionowa.
.
Chłodnym wieczorkiem
ktoś z ciężkim workiem
donosi im ciepłą strawę.
Palą machorkę.
Z dobrym humorkiem
w jej dymie cierpią za sprawę.
.
A z każdej strony
skraj drzew zielonych
jest obstawiony kordonem.
Pilnują drony
by ktoś szalony
nie przebiegł na naszą stronę.
.
Ten szpic agresji
ma znamię bestii
i jest wojenną hybrydą!
Za świata końcem
już zjaw tysiące
jej szlakiem do Polski idą!!!
.
Idą i lecą.
W oczy nam świecą
nieszczęsnym wygnańców losem.
Żadnej zadymy
nie przepuścimy!
Mówimy stanowczym głosem!
.
Bronimy domu!
Przeszedł już pomór
i przeleciały wirusy.
Poprzez Przedmurze
gaz płynie w rurze.
Skarżą nas Czechy i Rusy.
.
A Białorusom
tamy zakusom
i szlaban drogę zamyka.
My, żadnej tamy
nie wycofamy...
bo Polska - nie Ameryka!!!
Marek Gajowniczek, 1 september 2021
Inna wojna - inna broń.
Inna okupacja.
Apokaliptyczny koń -
sprzedany na aukcjach.
.
Musiał też być czystej krwi,
stwierdzonej po testach.
Dawny wróg wciąż nam się śni.
Grozić nam nie przestał.
.
Dwu i pół metrowy płot
wyznacza granice.
Dawny świat w słoneczny splot
nadział się na szpicę.
.
Narazie to mała grupka
nieproszonych gości,
ale dokuczliwa próbka
naszej odporności.
.
Inna wojna - inna broń.
Inna prowokacja.
Cofnięta pomocna dłoń.
Najazd... nie migracja!
.
Echa Września
słychać w pieśniach
ulicznego grajka.
Kordon wokół się zacieśnia...
naprzeciw - przyczajka!!!
Marek Gajowniczek, 29 august 2021
Pieprzą bez sensu wierutne bzdury.
Skala nonsensu przerosła góry,
lecz społecznego nie ma wzburzenia.
Ludzie przywykli już do pieprzenia.
.
Na nic wzajemna zapiekła wściekłość.
Trudno na Ziemi utworzyć piekło,
gdzie obiecują rozkwitu cuda.
Bez monolitu nic się nie uda!
.
W jednych destrukcji rosną pragnienia.
Drudzy szukają wytłumaczenia,
że przez idiotyzm nie dadzą rady.
Straszą nas media widmem zagłady.
.
Przeżyliśmy już nie takie
stany Stanów i "o take".
Rząd chciał kraj w Japonię zmieniać.
Przeżyjemy i szczepienia!
Bój lewicy i prawicy
i kordonik na granicy.
Zdziwione opadną szczęki
Unii oraz Łukaszenki.