24 june 2011
Pełnia
już nic nie tak zostaw zwróć
nakręcony zegar słońce spalił
 
w marmurze  po dłucie wokół
odłamany za kryształowy dzień
 
przybliża cień w postrzeganiu 
pod parasolem słowa wyblakły
 
jak zawieszone na klamerkach
nie ma świtu właśnie noc przysłania
 
tylko dźwięk i świece krążą ćmy
jak przechodzień idę po prostotę
 
więcej nie podniosę ścinając
 Poetry
Poetry Prose
Prose Photography
Photography Graphics
Graphics Video poems
Video poems Postcards
Postcards Diary
Diary Books
Books Handmade
Handmade