Poetry

Naamah


older other poems newer

25 march 2011

Panny z Avignon

Pablo twe dziewoje
tak wysmukłe
choć piersi może
ich niekształtne
a raczej kańciaste ,
a te twarze !
Istne mary !
Na biodrzanych
skałach zawisły
białe łachmany.
Ach te panny
z Avignon !
Chude skrzydła
uniesione w górę
już do lotu
są gotowe.
Pablo,nie odlecą.
Zamknąłeś je w
kolorowej klatce.
To cud że jeszcze
nie posypały się pióra
nie przerzedziły.
Gnieżdżące się pięć
panien z Avignon.

8.VI.2008r.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1