15 january 2012
O czym śnią ociemniali?
Sny, ich intensywność zadziwia i przeraża zarazem.
Błękit nieba, cumulusy, błyskawice, tęcza,
drzewa kwitną, owocują, upuszczają liście...
Wszystko jednocześnie,
Słoneczniki Van Gogha wtapiają się w Guernicę,
na płótnie nieczytelne litery i twarze.
Obraz zaczyna wirować.
Zniekształcenia przybierają monstrualne kształty.
Kolory eksplodują - ciemność.
Budzę się...
Za oknem, ptaki hałaśliwie głoszą świt,
szum samochodów - ludzie śpieszą do pracy.
Dotykam - jesteś obok.
Uczę się ufać dłoniom,
odróżniać życzliwość od bezpłodnej litości.
Jeszcze nie wiem - czy przeklinać los
a może błogosławić?
Widziałam tak wiele...