4 april 2013
Pozamiatana
nocą chodziłam po linie zawieszonej nad otwartymi
oczami. znikąd pojawił się wiatr unoszący drzewa.
porwał mnie wyżej
zapachu malin.
nad szczytem marzeń
upuścił.
upadałam
na głowę.
zbiegli się ludzie
z zestawem do sprzątania.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade