Poetry

Wieśniak M


older other poems newer

19 february 2012

kar nawał

w nocy dostał ataku
walił w sufit aby go wpuścić
wciskając szczelinami zaproszenie
do jeszcze jednego papierosa

śmiechy z kurwamaćkami
w głębokiej penetracji
wycisnęły na lokalnej społeczności
ostatnie darmowe minuty

opadł z sił a może przestraszył się
wody

rano wielobarwnie ściekał po schodach
w stronę końca






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1