Poetry

Wieśniak M


older other poems newer

2 april 2014

ech droga Ananke...

... namęczyłem  się z tym zamkiem
kto by pomyślał że taka forteca
z baszty obronnej o  małom zleciał
zwiedziony mostem ległem  u podnóża
 
zaklął by człowiek 
ale u przedmurza 
wiadomo...
ciii chooo szaaaa szaaa szaaaa
bo wrzątek na murach
można by próbować  przemknąć w owczych skórach
albo mur przesadzić za pomocą sprytu
lecz jako byt szlachetny nie chcąc wciskać kitu
podjęłem rękawicę com ją sam  upuścił
w stalowej przyłbicy  i zbroi w tymże guście
rzuciłem się reducie wprost na mur z kamienia
i wtenczas 
otwarto mi furtkę
no a jam oniemiał
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1