Poetry

Wieśniak M


older other poems newer

11 september 2011

Aaaaaa by wcisnąć trochę kitu

witalij witał
kłaniał się w pas
jakby pożegnać się
z nim był czas

odebrać chcieli
go już mu nieraz
ale tu wrocław!
jeszcze nie teraz

miasto bezpieczne
nic tu nie zginie
porządkiem stoi
kulturą słynie

spodzień bez paska
figla nie spłata
nikt nie ukrzywdzi
u nas goliata






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1