Poetry

Wieśniak M


older other poems newer

31 october 2011

apage satanas

cukierek albo psikus
usłyszałem nagle
złapałem się za guzik
a kysz! zmoro! diable!
pogański pomiocie!
wysłańcu sztana !

przed oczami
staje buzia roześmiana
 
toż to moje dziecko
w przebraniu potwora
a nie żaden diabeł
strzyga ani zmora
do komunii przystąpił
dopiero co w maju
 i tak z tym psikusem
cukierkiem zagaił
 
jest niepocieszony
widząc me obawy
Ej Tato!  z tobą...
to ... za grosz. nie ma zabawy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1