Poetry

Wieśniak M


older other poems newer

15 december 2011

mała apokalipsa

na skraju  podwórka
gniją ziemniaki
ciągle w mundurkach
koks bez właściciela
buda do  łańcucha
zwalony komin
tym zwaleniem bucha

cegły poczerniałe
pośród brązu tui
stodoła wypruta
do pustki się kuli
vis a vis obórki

ta ze zdjętą czapką
dekarska robota
widywana rzadko
jak opuszczona halka
podkreśla  fundament

całość
jak testament
pisany naturze

ta już zagnieżdżona
tu i tam na murze
wyrasta brzozą
przez wybite szyby
za nią gnają już z 
obstawą 
tu  pleśnie tam grzyby

po dawnych mieszkańcach
przepadły znaczenia
ziemia na powrót
słowo w ciało zamienia






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1