Poetry

Kasiaballou vel Taki Tytoń


older other poems newer

30 april 2015

mistrz ikebany

najpiękniejsze rozdawałeś spragnionym muślinu 
który ścinał rozmarzone główki. w poczuciu spełnienia
po kolejnym podboju wyposzczonych rąk głodnych  
twoich kompozycji. stałam obok 
 
z pustym wazonikiem wpatrzona  
w zręczność alabastrowych dłoni 
oczarowana finezją gestów mową sprężystego ciała 
ale nigdy do mnie nie przemówiłeś 
czerwoną różą. tułam się 
 
po ostatnim rzędzie z przeznaczeniem w dłoniach 
kupione gdzieś w markecie 
żółte tulipany.
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1