Poetry

angells


older other poems newer

11 may 2011

Pokładam nadzieję

Chciała bym tulić do siebie swe szczęście

Odnaleźć to co zgubiłam dawno temu

Chciała bym mieć zapomnienia miejsce

Nie zadawać ciągle pytań "czemu"?

Zaplątana jestem w sieci ludzkich spraw

Wśród kłamstw szukam swojej milczącej prawdy

Tkwi we mnie ciągle wielki strach

A zapał, który niegdyś miałam jest martwy

Tęsknie za czymś co niewiadome

Wciąż brak mi czegoś choć nie wiem co to jest

I ciągle wspominam i łykam łzy słone

Zastanawia mnie tylko czy to wielki grzech ?

Nigdy nazbyt wiele czułości nie dostałam

I boje się jej nadmiaru

Zawsze przy mnie samotności matka spala

Ściskając w swej dłoni garstkę żalu

Żyje we mnie tak wiele sprzeczności

Chce wiedzieć skąd to się bierze

Czy to z nienawiści czy z braku miłości

Dziś pokładam nadzieje w swej w siebie wierze






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1