Prose

Rafał Bardzki


Rafał Bardzki

Rafał Bardzki, 14 january 2014

Przyjaciel




Był tu już kilka razy, a ona znów oczekiwała go niczym zbawienia. Stała pod drzwiami i nasłuchiwała charakterystycznych, ciężkich kroków. Na każdy odgłos serce kobiety natychmiast wypełniała nadzieja, która równie szybko gasła kiedy Zofia rozpoznawała jednego z lokatorów. Mimo (... więcej)


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Rafał Bardzki

Rafał Bardzki, 4 june 2012

Wróżka

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że dzisiejszy dzień nie będzie zwykłym dniem. Oczywiście, pani Maria powinna to dostrzec od razu , jednak biegnąc po bułki, nie zauważyła czarnego kota, który chyłkiem przebiegł przez ulicę, ani też trzech czarnych kruków siedzących (... więcej)


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

Rafał Bardzki

Rafał Bardzki, 21 july 2011

Symultana

Nie czuł się dziś zbyt dobrze. Zwlókł się z łóżka i poczłapał do łazienki. Przy porannym goleniu miał okazję podumać trochę nad swoim wyglądem. Nie był zadowolony. Podkrążone oczy i niezdrowa cera świadczyły nie najlepiej o jego kondycji. Niewielkie, lecz widoczne zmarszczki oraz (... więcej)


number of comments: 8 | rating: 13 | detail

Rafał Bardzki

Rafał Bardzki, 4 june 2011

Jedno kliknięcie

Stefan leżał wyciągnięty na plaży. Słońce przyjemnie grzało jego mokry tors. Przed chwilą zażywał zimnej, orzeźwiającej kąpieli. Nareszcie poczuł się lepiej po nocnych szaleństwach. Do rana zdzierał głos zabawiając gości, wymyślając coraz to nowe konkursy i jednocześnie próbując (... więcej)


number of comments: 5 | rating: 16 | detail

Rafał Bardzki

Rafał Bardzki, 17 may 2011

Dlaczego ślimak jest taki jaki jest





Drogi Czytelniku, na pewno dobrze znasz opowieść biblijną o Arce Noego, 
więc nie mam zamiaru jej tutaj dokładnie opisywać. Chciałbym natomiast zwrócić Twoją uwagę na jeden mało znany epizod, który zniknął w mrokach dziejów. Wynikło to pewne z faktu, że nie był na tyle ważny, (... więcej)


number of comments: 0 | rating: 9 | detail

Rafał Bardzki

Rafał Bardzki, 12 may 2011

Śniadanie





Marynarz ostatkiem sił utrzymywał się na powierzchni. Nic nie pozostało z jego kutra, który w nocy zatonął pod naporem wiatru i fal wielkich niczym ściana domu. Nie wiadomo jakim zrządzeniem losu ocalał tylko on i tan kawałek drewna, który teraz kurczowo obejmował rękoma. Dryfując (... więcej)


number of comments: 6 | rating: 14 | detail


10 - 30 - 100






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1