Poetry

piórko


older other poems newer

7 january 2019

banalnie

znowu budzi noc
czas cicho przemyka
nuda

na powiekach wspomnienie godzin 
tego dnia kiedy

inaczej śpiewa wiatr
o chwilach rozciągniętych błękitem
nabrzmiało

tamte promienie
dążą do zaspokojenia
twarz
     piersi
           uda
pospiesznie całują
ciepło
        cieplej
              wilgotnieję
 
tylko ta ciemność
usypia miarowym oddechem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1