Poetry

Jarosław Jabrzemski


older other poems newer

9 december 2011

a my na tej wojnie ładnych parę lat

gdzie ty gaja
tam ja gajos




milczę
więc piję

rakskloty na szyi narośle na szyjce
perłowej
wiem jedno rożec
usztywnia się na gai
mrowi
pamięci korzec
by wygrzebać raksę
pancerną blaszaną
kuleczka
pies na łodzi?

w głowie siano
na nic wprawa
nieznajomość wlewu szkodzi
choć szanta jeszcze żwawa
od zboża hoża

więc płyń przez morza
i oceany
ozyrysie pijany
pieśni leciwa
bądź mi lewatywą





niechaj natchniony dziób ibisa
przebije pęcherz pławny
a dla tych którym wantą zwisa
spróbuję być zabawny






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1