Istar, 14 july 2013
Musisz wiedzieć, że są rzeczy które mają się dobrze. Pamiętasz stary dzbanek, ten z krzywo wygiętym uchem? Wybieram się na bazar, muszę taki odkupić. Są jeszcze sztućce, leciwa para staruszków. On dumny o łagodnym ostrzu, ona zbyt płytka jak na wazową. Zgrabna rękojeść u obu w srebrze (... więcej)
Istar, 14 july 2013
podchodzę do drzwi uwiedziona dźwiękiem. znajomym i łagodnym. bez obaw chwytam za klamkę, otwieram oczy, usta by mówić. okazuje się że to nie do mnie. mija próg, kolory, symfonie, dwa psy /nie szczekają/ a gdy znika za rogiem, zastanawiam się ile jeszcze przeżyję takich złudzeń
zanim (... więcej)
Istar, 5 july 2013
och jeśli myślisz, że ja tego nie widzę, nie słyszę,
że się rozpasam w skorupie jak zbroi nie wychylam
to ja cię rozczaruję z niedostrzegalności
las jak dom. bywa, że wstąpię. mech pogładzę,
nasłucham jak się układa drzewom, grzyb grzyba
nie wyda, ale mnie się nie boją, (... więcej)
Istar, 4 july 2013
cierpienie jest jak opętanie, egzorcyzm wlewa się w krew i dostaje do serca.
na chwilę ucicha łopot skrzydeł, porwanych prześcieradeł, obrączek.
spełniona rzeczywistość w zamian za złudzenia że być mogło, ale się przepiło.
opowiedzieć historię jakich wiele, nikt nie wysłucha. pisać, (... więcej)
Istar, 29 june 2013
tuż przed północą. pada deszcz. jestem sama w domu nie licząc kota i psa /nie mają imion, to żywe zwierzęta/.
znam się na horrorach i wiem, że te prawdziwe najbardziej straszą w życiu. dzieją się nie przez obraz i wyobraźnię ale resztę zmysłów. oglądam dom duchów i - nic to - myślę, (... więcej)
Istar, 25 june 2013
kiedy tak patrzysz - a ja wiem że stamtąd niewiele widać, zastanawiam się ile jeszcze takich widoków trzeba żeby się zbliżyć.
- dlaczego nie wyjdziesz - zapytała któregoś dnia córka
- pada - mówię
- nie od zawsze - brnie
- kiedyś wychodziłam - cichnę
- wiem, kupowałaś więcej (... więcej)
Istar, 24 june 2013
kiedy nie mogę zasnąć, układam się na twoim boku. obejmujesz mnie snem, zapachem, kołysaniem. wracam do brzucha matki. nie znam smaków, ale rosnę w tobie. słyszę głos, nie rozumiem słowa. kochaj – przypomina w dotyku skórę, ciepłą od środka który wypełniam.
nie jestem podobna do (... więcej)
Istar, 24 june 2013
widziałam dziś makowe łąki. mijałam z daleka. nie pozwolono mi wysiąść, łba wychylić.
czasu nie było.
zmęczenie rozwarstwia krajobraz. spod zamkniętych powiek spływa obraz niemożliwy
do przeniesienia w życie. wtulam się w widok. lepią się kolory, różne.
pan całuje panią. (... więcej)
Istar, 21 june 2013
napiłabym się. ale jeszcze za wcześnie. zadaję sobie różne kary. pewne smaki nie wrócą, choćbym zdrapała język. pół nocy chodziłam po domu. to niemożliwe że jestem sama. gdzie ciemno – głosy. gdzie światło – cienie. strach. jak to się stało? że nie ma nic więcej.
to nie (... więcej)
Istar, 19 june 2013
przez sen, wśród nocnej ciszy, w kolejce po papierosy,
nad rzeką z haczykiem w rybie, na drodze,
z mostu pod wpływem, nagle albo zapowiedzianie
- umierają ludzie
a ty leżysz tak długo jakbyś odchodziła jeszcze dalej
nic już nie ma
sukienki w grochy pierścionka z oczkiem
okularów (... więcej)