Poetry

Istar


older other poems newer

30 june 2012

(to potrwa)

skąd tyle ławek w mojej głowie
wieczorów sztucznych lamp
przy skradzionym świetle
 
nie wiem czyja dłoń odrosła 
od mojego ciała bo nie dotykam 
chociaż czuję z bliska
 
to nie tak samo jak trzymać się za ręce
 
mówią że za progiem miejsce dobre
żeby pobyć razem bez siebie
i drzewa rosną tam szybko
żeby nie zapomnieć
 
nie wiem skąd tyle ławek
a wszystkie zajęte






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1